W dniu dzisiejszym 22 lipca 2013 r. zwróciliśmy się do Burmistrza Gminy Kęty, Pana Tomasza Bąka z propozycją stworzenia systemu elektronicznej rejestracji usterek na terenie gminy. Inicjatywa ta umożliwiłaby mieszkańcom zgłaszanie bezpośrednio na stronie internetowej zauważonych braków i usterek w różnych kategoriach (infrastruktura, bezpieczeństwo, zachowanie czystości w gminie, itp.) i monitorowania przebiegu ich usuwania/naprawy.
System obejmowałby w zamyśle zgłaszanie takich m.in. problemów infrastruktury jak: ubytki w drodze, nierówne chodniki dla pieszych, uszkodzone znaki drogowe, przystanki autobusowe itp.; problemów w kwestii bezpieczeństwa: brak barierek, przejść dla pieszych w niebezpiecznych miejscach, niedziałające oświetlenie, uszkodzone przeprawy przez rzeki, czy też czystości terenu: nielegalne wysypiska śmieci, niedziałający prawidłowo wywóz śmieci, graffiti. Każdy z mieszkańców, użytkowników systemu, mógłby dodawać opis problemu, zdjęcia, linki do filmów oraz zaznaczać dany problem na mapie gminy Kęty.
Na Facebooku działa już stworzony specjalnie w tym celu profil Usterki w gminie Kęty (https://www.facebook.com/UsterkiWGminieKety). Liczymy, że pomysł zostanie przychylnie rozpatrzony przez burmistrza i polepszy komunikację mieszkańców z urzędem, a zgłaszane przez mieszkańców sołectw i miasta Kęty uwagi będą sprawnie analizowane i rozwiązywane przez odpowiednie służby porządkowe.
Treść skierowanego do Urzędu Gminy Kęty pisma:
bardzo dobry pomysł -i straż miejska nie jest potrzebna
Podaję link do Mapy dzikich wysypisk śmieci w gminie Porąbka
https://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=214803611975991887051.00049f7cbfbb244c18c35
Świetny pomysł. Trzymam kciuki za realizację.
Tymczasem proponuję popatrzyć na mój projekt Mapa dzikich wysypisk śmieci w gminie Porąbka. Mapa dostępny jest pod linkiem – patrz Witryna internetowa.
Każda pineska na mapie prowadzi do opis wysypiska oraz zdjęcia, które z kolei linkuje do galerii gdzie można oglądać resztę zdjęć.
Projekt powstał na wiosnę 2011 roku. Proszę zwrócić uwagę na to, że niektóre z dzikich wysypisk powstały w strefie ochronnej ujęcia wody pitnej spółki AQUA SA oraz, co bardzo smutne, że moje zgłoszenie „usterek” nie spowodowało ich faktycznego usunięcia. Gmina ograniczyła się do kilku pozornych działań, a spółka AQUA SA do umieszczenia tablic z informacją o strefie ochronnej ujęcia wody, których wcześniej nie było. Jedno z wysypisk zostało niedbale uprzątnięte.