Policjanci z Komisariatu Policji w Kętach prowadzą poszukują sprawców kradzieży, której ofiarą padł mieszkaniec Kęt. Jak ustalili funkcjonariusze do zdarzenia doszło 1 września 2014 około godziny 11:45 w Kętach na ul. Sobieskiego gdzie idący chodnikiem 59 – letni mieszkaniec Kęt został zaczepiony przez kobietę, która zaoferowała mu sprzedaż – skarpet.
Mężczyzna zainteresował się skarpetami w atrakcyjnej cenie lecz po chwili sprzedająca oświadczyła, żeby zatrzymał sobie komplet skarpet, bo ona musi już iść. Następnie wsiadła do samochodu, którym kierował mężczyzna i razem odjechali. Po kilkunastu minutach pokrzywdzony zorientował się, że za skarpety nie zapłacił lecz z portfela zniknęło mu 2 tys. zł, które miały być zaliczką na nowe meble.
Źródło:
KPP Oświęcim
„Po kilkunastu minutach pokrzywdzony zorientował się, że za skarpety nie zapłacił lecz z portfela zniknęło mu 2 tys. zł, które miały być zaliczką na nowe meble.” – to rozumiem, że portfela nie ukradli tylko pieniądze..:) a może sprawca portfel oddał ..?
Odpowiedź rzecznika prasowego KPP Oświęcim w tej kwestii: „Jeśli chodzi o portfel to sprawczyni dokonała kradzieży niepostrzeżenie wyjmując z niego jedynie pieniądze.”
Z przedstawionej informacji wynika, że sprawca zdarzenia jest w dalszym ciągu poszukiwany. Nie zostały mu przedstawione zarzuty ani nie został skierowany przeciwko niemu sprawy akt oskarżenia. Nazywanie zatem sprawcy złodziejką jest bezprzedmiotowe. Zgodnie z obowiązującymi przepisami dopóki wina nie zostanie udowodniona oskarżonego uważa się za niewinnego.
a czasami nie poszedł na maszyny zagrać- ta historia nie do przyjęcia
Z informacji uzyskanych u rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu wynika, że „oficerowie prasowi Policji mają za zadanie opisać zdarzenie w sposób ciekawy i zrozumiały dla wszystkich tzn. używając bardziej języka potocznego niż terminologii prawnej. Natomiast spostrzeżenia internauty być może studiującego prawo są trafne, lecz w chwili podania inicjałów sprawcy.”