LKS Niwa Nowa Wieś bezpunktowo z Orłem Piaski Wielkie

Niwa Nowa Wieś przegrała mecz w Piaskach z tamtejszym Orłem 1:2. Bramkę dla z Nowej Wsi zdobył Mariusz Piskorek (z karnego).

Wynik:

Orzeł Piaski Wielkie – Niwa Nowa Wieś 2:1 (1:0)

Gole strzelili:

1:0 – Czyżowski 18′

1:1 – Piskorek 78′ (k)

2:1 – Petho 83′

ORZEŁ: Szymacha – Kubera, Załęga, Radwański, Zygmunt (67′ Chachlowski) – Adamczyk, Gołoś, Mróz, Petho, Czyżowski – Kolański (60′ Wolak).

NIWA: Kuźma – Makowski (46′ Kuzia), Góral, Śliwa, Pawlusiak (46′ Swarzyński) – Kajor (65′ Merta), Tlałka, Nowicki, Gacek ż – Piskorek, Dudzic.

Niedzielny mecz pomiędzy Orłem a Niwa dostarczył kibicom w Piaskach Wielkich wiele emocji. Spotkanie zakończyło się korzystnym wynikiem dla gospodarzy, chociaż to Niwa stworzyła sobie więcej sytuacji przy bramce, lecz ich nie wykorzystała. Orzeł szanse na zdobycie bramki miał już w 2 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zawodnik gospodarzy uderza w piłkę, a ona odbiła się od rąk Kuźmy, następnie dobrze zainterweniował Szymon Śliwa wybijając piłkę spod bramki.  W 8 minucie Tlałka z 25 metra podał do Piskorka, a on znajdując się w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem miał okazje na zdobycie gola, lecz sędzia „wyprzedził go” odgwizdując spalonego. 2minuty później sytuacji nie wykorzystał Dudzic, po swoim wyrzucie z autu do Mariusza, a on świetnie odegrał Przemkowi, napastnik Niwy dotarł do bramki z piłką pokonując kilku obrońców Orła, nie podał jej do kolegi z i przy ostatnim zawodniku pomylił się i nie zakończył akcji strzałem. W 12 minucie spotkania kolejna szansa dla drużyny gości, po długim zagraniu Nowickiego do  Dudzica, lecz przyjmując piłkę poślizgnął się na niej. W 17 minucie bramkę dla drużyny Orła zdobywa Czyżowski. Kwadrans później Niwa chciała wyrównać wynik, lecz po dośrodkowaniu Dudzica do „Mary” przeszkadza bramkarz przerywając akcję gości. W 30 minucie na 20 metrze świetna interwencją popisał się Artur Kuźma. W drugiej połowie trener Niwy Andrzej Tomala zdecydował się na dwie zmiany, wpuszczając na boisko Bogdana Swarzyńskiego oraz Radosława Kuzia, lecz pomimo zmian i wielu sytuacji podbramkowych nie zdobyli bramki przez jakiś czas. W 57 minucie spotkania okazja dla gospodarzy, arbiter odgwizdał faul na 25 metrze, lecz Orzeł nie wykorzystał szansy z rzutu wolnego. W 68 minucie z 40 metra rzut wolny, wykonywany prze Nowickiego, do Górala, a on strzał głową, lecz niestety prosto w ręce bramkarza. Dopiero w 77 minucie gry, w polu karnym faulowany był zawodnik Niwy i sędzia słusznie podyktował rzut karny. Mariusz Piskorek wykorzystał okazje, zdobywając bramkę dla Niwy na wyrównanie wyniku. 5 minut później Orzeł wykorzystując sytuacje po błędzie w środku obrony Niwy zdobył kolejną bramkę, jak się potem okazało ostatnią. W końcówce meczu goście próbowali wyrównać jeszcze wynik, lecz nie udała im się to.

Źródło:
LKS Niwa Nowa Wieś

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności, Społeczne, Sportowe i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czas na wpisanie wyniku operacji minął. Proszę przeładować CAPTCHA za pomocą ikonki (strzałki).

*