Szkołę tworzą ludzie… – Początki szkoły w Nowej Wsi

O szkole im. gen. Władysława Sikorskiego w i jej początkach trudno pisać w szczegółach, zachowało się niewiele przekazów i dokumentów.

 

Wiadomo, że powstała 1 lutego 1886 r., jeszcze pod zaborami. Od chwili powstania szkoły była prowadzona kronika, ale zaginęła w czasie wojny, podobnie jak metryka szkolna czy dzienniki klasyfikacyjne. Część akt i pism urzędowych, książki, obrazy i portrety zaginęły, inne zostały spalone lub przewiezione do fabryki papieru w Czańcu. Losu książek i pamiątek nie podzielił jedynie sztandar szkoły, który przechowywany był u prywatnej osoby, a potem przetrwał wojenną zawieruchę schowany za ołtarzem w miejscowej kaplicy.
Kierownikiem szkoły przed II wojną światową był Karol Pielesz. Prowadził on rękopisy, a po wojnie opisał dzieje szkoły i własne przeżycia z lat wojny 1939 – 1945. Gdy podczas wojny został zmuszony do natychmiastowego opuszczenia miejsca pracy z całą rodziną, przekazał klucze od szkoły w obecności wójta gminy sołtysowi Franciszkowi Kubajakowi. A kiedy powrócił po siedmiu tygodniach – zastał budynek szkoły spustoszony.
W czasie okupacji niemieckiej, szkole udało się uzyskać zgodę na prowadzenie nauki w języku polskim, jednak ceną tego było usunięcie z nauczania lekcji historii i geografii. Język niemiecki miał być uwzględniony „na życzenie dzieci”. Wkrótce naukę przerwano na rozkaz okupanta. W kwietniu 1940 r. zaczęły się aresztowania nauczycieli i księży. Karol Pielesz został wywieziony do Bielska, potem do Cieszyna, stamtąd został przewieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau, a następnie do Mauthausen – Gusen. Od tej chwili nauka w szkole w odbywała się już wyłącznie po niemiecku, a w 1941 r. Niemcy zakazali nauki w szkole w ogóle. Młodzież, która chciała uczyć się w języku ojczystym, uczęszczała do szkoły w Malcu.
Karol Pielesz powrócił z obozu w Mauthausen-Gusen, a końca wojny doczekał w Kętach. Natychmiast przystąpił do organizowania nauki szkolnej w Nowej Wsi, angażując do tej inicjatywy Kazimierę Gasidłówną, Stanisławę Warmuzówną i Hildegardę Lankoszówną. On sam podjął także wysiłek organizowania szkoły w Leszczynach.
Nauka w szkole w rozpoczęła się uroczystym nabożeństwem 15 lutego 1945 r. Do szkoły zapisano wówczas 254 uczniów, najwięcej do pierwszej klasy. W tym czasie do szkoły powrócił Karol Pielesz i objął jej kierownictwo. Zaczęła się codzienna praca na rzecz rozbudowy i kompletowania szkoły: dzięki komitetowi rodzicielskiemu otrzymała nowe ławki, pompę do studni, oszklenie zewnętrznych okien. W pierwszym roku funkcjonowania szkoły po wojnie, nauka miała głównie charakter ćwiczeń pamięciowych – nie było podręczników, ani zeszytów. Pierwszy po wojnie rok szkolny zakończył się 15 lipca 1945 roku nabożeństwem w kościele parafialnym.
Kolejny dyrektor Marian Christ notuje w kronice szkolnej, że w 1947 r. do szkoły zapisało się 251 uczniów, co rok pamięta, by skrupulatnie wpisać ilu ma uczniów, nauczycieli, przywołuje istotne wydarzenia, rejestruje życie szkoły. Do wydarzeń takich należy zapewne zakup aparatu radiowego, ufundowanego przez komitet rodzicielski w roku szkolnym 1949/50. W kronice znajdują się również lakoniczne wzmianki m.in. o śmierci Stalina w 1953 r., uczczonej „pięciominutową ciszą na całym świecie”. W 1957 r. była miejscem sporu: trzydzieści kobiet zwróciło się z żądaniem zawieszenia krzyży w szkole. Dyrektor Christ zrealizował to żądanie. W roku szkolnym 1964/65 zaczyna być za ciasna dla ilości uczęszczających do niej uczniów, liczy już bowiem dziewięć oddziałów. Nowy kierownik Jan Wójcik, zastępujący przebywającego na rocznym urlopie kierownika Christa, podejmuje wraz z rodzicami starania o nowe pomieszczenia dla szkoły. Na terenie wsi powstaje Społeczny Komitet Budowy Szkoły i Dróg.

W latach 1968/69 uczniów jest już 387, a kierownikiem szkoły jest Marian Patuła. Oddanie nowej szkoły, budowanej w czynie społecznym nastąpiło 31 grudnia 1970 r., a 1 lutego kolejnego roku odbyły się uroczystości jej otwarcia. To w tym budynku dzieci uczą się do dnia dzisiejszego. W tym miejscu historii też kończy się zapis kroniki, jej dalszy ciąg zaginął. Od 1972 do 1983 r. nie istnieją żadne zapisy, nie wiadomo też, co stało się z kroniką. Jedna z hipotez wskazuje na kradzież: bądź też z sentymentu, bądź też z powodu zawartych w niej treści, o których niektórzy woleliby zapomnieć…
Dzięki wielu staraniom w kuratorium i Urzędzie Wojewódzkim (w Bielsku – Białej), otrzymała imię gen. Władysława Sikorskiego, mimo, że w tym czasie ta postać nie cieszyła się popularnością wśród władz. Dyrektorem szkoły został Stanisław Drabek. W 1985 r. szkoła otrzymała prawo posiadania sztandaru. W latach osiemdziesiątych XX wieku dyrektorami szkoły byli kolejno: Zbigniew Jarosz (1982), Stanisław Drabek (1984), Barbara Piasecka (1985) i Zofia Królicka (1986). W 1990 r. kierowanie szkołą objęła Joanna Dela. Za jej czasów do szkoły wróciła religia, a szkoła przeszła pod opiekę gmin.
Część historii szkoły w Nowej Wsi (do lat 90 – tych XX w.) udało się odtworzyć pani Agnieszce Furtak. Jej artykuł został opublikowany w „Kęczaninie”, nr 11/1997. Pisany w latach 90-tych, opisuje codzienność szkoły, trudności i sukcesy: otwarcie pracowni komputerowej i wprowadzenie informatyki do nauczania, obchody 50-lecia śmierci patrona, które uświetniła obecność wojskowych z Bytomia, wspomina o osiągnięciach uczniów w konkursach przedmiotowych i imprezach organizowanych przez gminę w Kętach. W szkole pojawiało się coraz więcej nowych inicjatyw: Szkolne Koło Krajoznawczo – Turystyczne, kółko recytatorskie, muzyczne, komputerowe, języka niemieckiego…
Co ważne, artykuł ten pokazuje przede wszystkim pasję i energię ludzi, którzy mimo trudności angażowali się w rozwój szkoły na przestrzeni lat. Pamiętajmy o tych ludziach, dzięki takim, jak oni, świat szedł do przodu, a my mogliśmy mieć łatwiejszy dostęp do wiedzy.

 

 

 

 

 

 

Jak czytamy na stronie internetowej szkoły w Nowej Wsi, w 1999 r. w ramach reformy oświaty powstało gimnazjum, którego dyrektorem została Hermina Dudziak, a Joanna Dela pozostała dyrektorem 6 – klasowej szkoły podstawowej. W roku 2006 w wyniku połączenia Szkoły Podstawowej i Gimnazjum powstał Zespół Szkolno-Gimnazjalny, którego pierwszym dyrektorem była Hermina Dudziak.
Z dniem 1 września 2011 roku na stanowisko dyrektora powołano jednego z nauczycieli Zespołu, a zarazem – po raz pierwszy w historii tej szkoły – również byłego jej wychowanka, Grzegorza Żaka. Nowy dyrektor obowiązki wicedyrektora powierzył Łucji Listwan.

 

Zdjęcia i opracowanie tekstu: redakcja czasopisma „Nowa Wieś w gminie Kęty” na podstawie artykułu pani Agnieszki Furtak, „Kęczanin”, nr 11/1997, a także na podstawie informacji zawartych na stronie internetowej Zespołu Szkolno – Gimnazjalnego w Nowej Wsi: http://szkolanowawies.pl

Jednocześnie dziękujemy Pani Beacie Hałat za nadesłane materiały.

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności, Ciekawostki, Inne, Społeczne i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Szkołę tworzą ludzie… – Początki szkoły w Nowej Wsi

  1. Ewa pisze:

    „Od 1972 do 1983 r. nie istnieją żadne zapisy, nie wiadomo też, co stało się z kroniką.” To bardzo przykra informacja. Zwłaszcza, że w tym czasie byłam uczennicą szkoły w NW i wiem, że Kronika istniała. Osobiście ją wtedy widziałam:(

    • Redakcja pisze:

      Pani Ewo,

      Nam również jest przykro, że tak ważny dokument zaginął. Mamy nadzieję, że się odnajdzie. Jeśli ktokolwiek slyszał, bądź ma informację gdzie ta kronika może się znajdować, prosimy o informację.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czas na wpisanie wyniku operacji minął. Proszę przeładować CAPTCHA za pomocą ikonki (strzałki).

*