Trzecie zwycięstwo w pierwszoligowych rozgrywkach odnotował kęcki beniaminek w sobotę 17 listopada 2012 r. Kęczanin Kęty wygrał 3:1 z ekipą Ślepska Suwałki. Mecz był bardzo wyrównany, ale to siatkarze znad Soły okazali się lepsi w każdym elemencie gry, gromiąc rywali przede wszystkim zagrywką i dając sobie urwać tylko jednego seta.
– Podczas całego meczu dokonaliśmy wielu zmian szukając tego składu, który byłby optymalny. Ślepsk podobnie jak my ryzykował w elemencie zagrywki. Niepotrzebnie przegraliśmy seta na 1:1. Trzeba się cieszyć z punktów bo na pewno 5 a 8 to spora różnica – mówił po meczu trener Marek Błasiak. – Patrząc na statystki ryzyko się opłaciło i cieszy fakt, że pomimo tak młodego składu nie jesteśmy drużyną do bicia.
Kolejny raz kęccy siatkarze wyjdą na parkiet już w najbliższy czwartek 22 listopada. UMKS Kęczanin rozegra wtedy spotkanie z Cuprum Mundo Lubin w ramach czwartej rundy Pucharu Polski. Początek spotkania, które odbędzie się w kęckiej hali OSiR, o godzinie 19.00.
UMKS Kęczanin Kęty – Ślepsk Suwałki 3:1 (28:26, 24:26, 25:23, 25:19)
Skład:
Kęczanin: Fijałek, Biegun, Wawrzyńczyk, Błasiak, Kubica, Mysera, Mierzejewski (libero) oraz Kapuśniak, Walczykowski, Wawrzyniak, Pietraszko, Gaweł
Ślepsk: Schamlewski, Ratajczak, Peszko, Leszczawski, Winnik, Skrzypkowski, Dembiec (libero) oraz Górski, Jurkojć, Wasilewski, Sobański
Po meczu powiedzieli:
Marcin Mierzejewski (libero Kęczanina): Najważniejsze są 3 punkty, które dzisiaj zdobyliśmy. Pokazaliśmy dzisiaj, że jesteśmy drużyną bo każdy kto wchodził na parkiet dawał pozytywna energię i efekt w postaci dobrego rezultatu. Takie mecze jak ten pokazują, że potrafimy grać w siatkówkę, skutecznie blokować i atakować. Serdecznie dziękuję wszystkim kibicom, którzy byli naszym siódmy zawodnikiem i pomogli nam wygrać mecz.
Igor Walczykowski (atakujący Kęczanina): Dzisiaj drużyna pokazała charakter. Cieszy mnie to, że zespół nie składa się z szóstki ale każdy zawodnik z dwunastki wnosi do zespołu coś pozytywnego. W każdym elemencie siatkarskim zagraliśmy na poprawnym lub dobrym poziomie, który przełożył się na korzystny wynik, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni.
Karina Zoń