Zapraszamy do zapoznania się z informacją Pawła Kłaputa odnośnie zespołów, które zagrają w ALF 2015 na Orliku w Nowej Wsi.
Andrychów FC
Pierwszy z beniaminków Ligi, skrzyknięty przez Nalefa, dotychczas kojarzonego z KCP Team i hip hopem, nie wyleciał sroce spod ogona. Andrychowianie już ze sobą troszkę grają (niektórzy dali się poznać na New Village Stadium w barwach KCP Team i Oldbojów Beskidu), stąd czujne służby zwiadowcze Włatcuf Stadionuf wzięły się za rozpracowanie nowego rywala z akcentem na Kozłowskiego, którego akurat w składzie AFC nie ma…
Bajer
Podobno klei kadrę. Solidną i jak zwykle wesołą. Ale – zastrzegam! – być może to tylko bajer..
Chłopaki z Ośki
Ośka, jeśli tylko będzie dobrze naoliwiona, może w Lidze zamieszać..ale metafory z oliwieniem nie należy kojarzyć z tym, z czym się ono najczęściej kojarzy.
Desperado Team
Drugi z beniaminków czyli sojusz nowowiejsko-kęcko-kobiernicki, a może nawet jeszcze szerszy. Nazwę ma groźną. Westernową. Na jego nieszczęście nie gramy ani w samo południe, ani o 15.10 do Yumy.
K3
Księgarze nie zdradzają celów, które będą im przyświecać w tym roku. Ogólnie pełna konspira, ale – mam nieśmiałe przeczucie – że tytuł grającej najbardziej w duchu fair play drużyny nie zaspokaja ich futbolowych ambicji. Czas pokaże czy uda im się w tym sezonie do swojej bogatej historii dopisać jakiś nowy, spektakularny rozdział.
KCP Team
Muzycy, mistrzowie ALF, wicemistrzowie KALPN i zdobywcy Pucharu Obojga Orlików tym razem bez andrychowskiego zaciągu, ale z kilkoma ciekawymi uzupełnieniami.. które mają się postarać, by nie odmienione zostało oblicze tej kapeli.. co oznacza, że po pierwsze: z ALFowej listy przebojów „pasy” absolutnie nie zamierzają spadać i – po drugie: do osobistego muzeum chwały w „Kebabie” chcą dostarczyć kolejne trofea !
Kojoty
Bojowy zew stada niesie się po górach i dolinach. Matki straszą nim dzieci, a starzy młodzież. Tą z New Village Stadium. Póki co jednak logistyczny falstart. Przespali batalię o terminarz.
Mistrzowie Osiedla
Do Ligi dołączyli w ostatniej chwili, a nawet trochę po niej. Na razie skromni mistrzowie osiedla. Ale w przyszłości.. kto wie?.. bo ponoć każdy w tornistrze nosi jakąś buławę. ALFową pewnie też.
Niezniszczalni
Duch bojowy w sukcesorach Sąsiadów (tych Od-Słynnego-Kierownika-Z-Niemniej-Słynną-Reklamówką), zawsze zasługiwał na podziw i szacun. I dalej zasługuje. Jedna z nielicznych w ALF ekip, którą przede wszystkim cieszy gra. No, ale wynik oczywiście też.
Oldboys Beskid Andrychów
Prezesy (tak! tak! ten nowy przydomek jest jak najbardziej na miejscu, wszak starsi panowie spod Pańskiej Góry mają w swych szeregach trzech takich, co to dzierżą stery klubów) żadnych wzmocnień na razie nie awizują. Co gorsze, Prezes Prezesów czyli Grzegorz „Kucyk” Mizera ma aktualnie spory ból głowy, bo z ostatniego, ciekawego składu, coś p o d s t a w o w e g o stracił..
Ultras Kęty
Trudno powiedzieć w jakiej kondycji jest wielce zasłużona dla ALFowej piłki ekipa z Kęt. Trzeba mieć tylko nadzieję , że zadyszkę i „zmęczenie materiału” kęcki walec ma już za sobą. To znaczy ja mam taką nadzieję, inni niekoniecznie…
Włatcy Stadionuf
W ALF chyba nie ma boleśniej doświadczonej ekipy. Od dwóch sezonów boryka się z paskudnym syndromem „witającej się w ogródku gąski”. Na ten sezon zebrała imponujący skład . i z nim „gąskę w ogródku” chce ostatecznie dopaść i przywitać się. Na stopniu podium.
Paweł Kłaput/ foto: Paweł Kłaput, Rafał Legień, Adrian Szymalski
Foto w miniaturce: fly-video.pl
Specjalne podziękowania dla Andrzeja Sadlika z Bajeru.
ZDJĘCIA: